GDY ŚNIADANIE ZROBIĘ SAM, DUŻO ENERGII PRZEZ CAŁY DZIEŃ MAM
Dzisiaj nasze "Sówki" po raz pierwszy w tym roku szkolnym samodzielnie uczestniczyły w przygotowaniu śniadania. Rozpoczęliśmy od nalewania kawy z dzbanka (a nie było to łatwe), następnie samodzielnie widelcem nakładaliśmy warzywa, ser żółty czy wędlinę na swoją kanapkę... i o dziwo, na końcu talerze i kubeczki były puste. BRAWO "Sówki"!!!
Jadwiga Sz.